Czasami staję pod gwiazdami
i wzrokiem usiłuję przebić ciemność
aby zobaczyć gdzieś tam Panie
to wymarzone Niebo
niekiedy czuję że tam jesteś
zda się na wyciągnięcie ręki
ale wiem dobrze już od dawna
że nawet myślą Cię nie sięgnę
wydaje mi się że jedyna
droga co łączy ołtarz ziemi z niebem
jest dymem modlitwy wiarą przenikniętej
co wznosi się ufnie do Ciebie
Ale widocznie moja wiara słaba
a może ufność zbyt mała bywa
moje modlitwy są za mało święte
ich dym ziemię obmywa
AJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz