Noc cichutko pod drzwiami stanęła
uchyliła je bardzo ostrożnie
zasłuchała się w szelest oddechów
co przekomarzały się zalotnie
jeden lekkim powiewem
trącił zaczepnie włosy
udając przypadek
zmącił spokój
radosną bliskość budząc
o uwagi chwilę ciepło prosił...
usta chociaż gorące
chłodm nocy drogę znaczą
to łaskoczą zabawnie
z drugimi się spajają...
niekiedy z powagą hołd miłości oddają
by za chwile błądzić niby zagubione
albo do celu prosto zmierzać
niestrudzone ...
dłonie prawie nie dotykają
muskają raczej łagodnie
muzykę najpiękniejszą wydobywając
koją i uspokajają
nie pragną
nie żądają
ale pełne uczucia serce
obietnicą oddają...
Noc leciutkim krokiem z pokoju wyszła
uśmiechaąc się radośnie
bo za drzwiami które zamknęła
udało się obudzić
w środku zimy wiosnę:)))
AJ
Piękny... Wiosennej nocy w środku zimy, Aga... Dobranoc... ;)
OdpowiedzUsuńnawzajem Moniczko:)) dobrej nocy....i dziękuję:)
UsuńTo ja DZIĘKUJĘ... :)
OdpowiedzUsuńTo może udajmy się na spoczynek w poczuciu równej wdzięczności:)))uśmiechu o poranku:))
UsuńNo nie wiem czy zasnę po lekturze Twojego wiersz, ale już chętnie spocznę... Pogodnego przebudzenia także dla Ciebie... :))
Usuń:)) nie wiem czy sen jest wskazany..dziękuję :)))
Usuń:))) Nie no trochę trzeba... ;))
Usuńno tak..trochę:))))
UsuńOj ,młodzieży ,młodzieży ...co Wam chodzi po głowie?... :-)))
OdpowiedzUsuńPiękny erotyk ,Agatko...:-*) :-*))
Jaka młodzież , taki erotyk:)) dziękuję Basiu:)) i pozdrawiam cieplutko:))
Usuń