wtorek, 29 stycznia 2019

myśli


myśli dzisiaj niespokojne
wędrują gdzieś po bezdrożach
tutaj z toru zejdą
tam w bok pobiegną
pochylą się nad czymś 
na moment
 zatrzymają
i już niepokój gna je dalej

nie chcą się skupić
w stado zbić
w logiczny ciąg ułożyć
ani wniosku wysnuć
ani tezy ogłosić
rozproszone 
 nieustannie drżą
na granicy
zamyślenia

samowolne
i brakiem skrępowania
 szczęśliwe 
wirują..
bezwiednie jednak
z chaosu  
jak feniks z popiołów
powstając
w kształt  się ubierają
w końcu zmęczeniem
ujarzmione
spokojnie może zasną
:)
AJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz