niedziela, 21 lipca 2019

miękko...

miękko zasypiam dzisiaj Panie
spokojna i uśmiechnięta
z nadzieją  że żyję tak jak chciałeś
i wiedzą jakiego życia nie chcę

daj mi jeszcze trochę tych dobrych dni
wypełnionch życiem po brzegi
i nie pozwól moim marzeniom się rozleniwić
ani nogom ustać w drodze do Ciebie

nie zabieraj mi dobry Boże
ciekawości co krok mój przyspiesza
skrzydłom dołóż jeszcze po piór kilka
by dźwigały me myśli bezpiecznie

daj mi noce pełne nadziei
 i poranki  od radości obrzmiałe
aby dni  miłości pełne
pieśniąTwojej  chwały się stały...





sobota, 20 lipca 2019

na drzewie przybita choć nie ukrzyżowana
nieustannie patrzysz na wytyczony szlak
czy modlisz się Maryjo
za będących dzisiaj  w drodze
czy myślą swą otulisz także mnie ...?



środa, 10 lipca 2019

w biegu



w biegu staram się być nieustannie
pośpiechem zagłuszyć dziwny dźwięk
co  duszy  strunami szarpie
ni to krzyk..ni to jęk

czasami mam wrażenie
że to tęsknota łka
za czasem kiedy sobą
tak uwielbiałam być ta prawdziwa ja

a czasem myślę sobie
że to rozczarowania głos
zmęczona udawaniem
cicho złożeczę na swój los

i biegnę coraz prędzej
by słyszeć pędu świst
co ma być usprawiedliwieniem
płaskości moich dni

sobota, 6 lipca 2019

jak wielokropek
nieskończonej myśli
ma noc dopowiada dzień..
co brzmiał tysiącm
ważnych słów
i  pustych dźwięków
by w ciszy  w końcu ukołysać się..