Witam wszystkich zaglądających...Przez długi czas dojrzewałam do powrotu tutaj...Istnieje w moim życiu pewna prawidłowość, wg której wiosna odrywa mnie od monitora:)) Słońce i ogrom kolorów sprawiają,że oczu nie mogę oderwać od otaczającego mnie świata...Dopiero długie jesienne wieczory są w stanie zwrócić me spojrzenie w głąb ..serca ..duszy..umysłu:)..
Powracam jesienią...
wiatrem co pędzi w obłędzie
mrozem ..co rani poranki
powracam mgłą co na manowce wodzi sen
i slońcem wracam
które choć nie gorące
to jednak rozjaśnia kolejny dzień..:)
Powracam jesienią...
wiatrem co pędzi w obłędzie
mrozem ..co rani poranki
powracam mgłą co na manowce wodzi sen
i slońcem wracam
które choć nie gorące
to jednak rozjaśnia kolejny dzień..:)
Witaj i miło że wreszcie odpoczniesz :) i coś zostawiasz. Swoje myśli, swoje spojrzenie na zewnątrz i do wewnątrz :) Pozdrawiam nocą.
OdpowiedzUsuńDopiero zajrzałam na bloga:) to tyle w kwestii odpoczywania, ale długie wieczory zaczynają się jutro:))
UsuńPozdrawiam Gratiano:))