Mimo wszystko dziwny ten listopad...niby trochę ponury i mglisty, ale bywa też jasny i słońcem rozświetlony...Dnie są króciutkie, roślinki wątłe, ale naal kolorem i tą właśnie delikatnością zachwycają....Niestety brakuje wody...deszcz u nas nie chce padać..a ziemia boleśnie sucha...
A wszystkie te skarby jeszcze lata u kryte za mgłą. Pięknie Ci się pokazuje jesień :)
OdpowiedzUsuńPodobno już niedługo...od piątku śnieg z deszczem..
Usuń