wtorek, 17 października 2017

nie szukam posady księżniczki

Usłyszałam...przeczytałam.. dzisiaj  takie słowa....,,szukam Księżniczki, ładnej, szczupłej i niepalącej" ładnie i nawet romantycznie:)) ,ale...
Tak sobie myślę, że od czasów  kiedy byłam dzieckiem, nigdy nie szukałam posady księżniczki...nie pragnęłam nią być dla nikogo..
Bo kim jest księżniczka...cudowną istotą, która ma   pięknie wyglądać,  zachowywać się zgodnie z oczekiwaniami i nie mieszać się do poważnych spraw...pozwalać się adorować i to uczynić sensem życia..
Czy ktoś szuka tego  w związku? Niektórzy pewnie tak...i nic mi do tego, każdy ma prawo żyć jak  uważa za słuszne, jeżeli tylko nie  krzywdzi przy tym nikogo...znam takie przykłady  z własnego otoczenia...ale to nie dla mnie posada...nie nadaję się do tego ....:) Więc czego szukam w związku? Poza miłością..partnerstwa, czyli współodpowiedzialności...szacunku , przyjaźni....
Hmmm...a wiecie moi mili co się dzieje z królewną, która utraciła swoje atrybuty? ...biedny jej los....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz