poniedziałek, 10 lipca 2017

każdy dzień


każdy dzień zbliża mnie do kresu
czy bezkresu może
nie mam czasu
 na naukę
 egzaminem każdy  krok
żyję więc bez prób
 z błędów  czerpiąc  moc

aby tylko zdążyć 
poznać 
 poczuć
 w zachwyt wpaść
szczęścia okruch w garści zmiąć
jak talizman  unieść w dal

uważnym wzrokiem
sięgam głębiej 
widzę więcej 
kocham mocniej 
 nie myśląc o tym 
czy jutro będzie

zdumiewa mnie piękno
porywa
radością napełnia
i wtedy czuję
 że właśnie ta chwila
i każda kolejna która trwać zechce
najważniejszą z wszystkich będzie





2 komentarze: