sobota, 10 czerwca 2017

noc bez Ciebie

Ciepła ciemność
otula mnie
nie ma Ciebie obok
a samotność 
znowu nie chce spać
budzi tęsknotę
od wspomnień obrzmiałą
i wspólnie  zaczynają  
wyobraźni snuć czar...

Zamykam oczy
i znowu czuję Cię 
blisko tak...
jakby nie dzielił nas świat
 czuję oddech, który delikatnie
 porusza moje włosy...
Czuję spojrzenie 
pełne głodnego blasku,
które prosi i żąda jednocześnie
czuję palców
czarodziejski dotyk
który budzi do życia
sprawia,że rozkwitam..
i czuły pocałunek
co szeptem  obietnice  składa ustom..
Prawie słyszę pod dłonią
Twego serca pospieszny rytm..
.........
niespokojnie się poruszam
otwieram oczy
z nadzieją, która nagle umiera... 
że to jednak Ty..


2 komentarze:

  1. Pięknie , subtelnie przekazujesz w lirycznym wierszu to
    co najpiękniejsze w życiu - miłosne uniesienia.
    Agatko ,czy nie za dużo otrzymałaś talentów od Pana?
    Podziwiam i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Basieńko...powinnaś być Ambasadorem w jakimś trudnym kraju...Tyle w Tobie taktu :)))Podziwiam i pozdrawiam:)))

      Usuń