piątek, 21 kwietnia 2017

To proste

Jeżeli boisz się,że coś zabiera Ci wolność...to zostaw to...wyjdź z miejsca ,które sprawia ,że nie jesteś zdolny cieszyć się w pełni życiem...jeżeli czujesz wyrzuty sumienia, że coś zaniedbujesz...
I nie rób tego dla nikogo..Ani z poczucia winy...zrób to tylko dla siebie...żebyś mógł być szczęśliwy...
Nie jest ważne ile osób mówi Ci, że robisz źle..ważne jest co sam czujesz..ludzkie opinie są zmienne,to Twoje własne serce zna prawdę...nigdy nie postępuj wbrew sobie, to tylko przysporzy Ci bólu..
Musisz mieć wewnętrzną pewność, że to co robisz jest dla Ciebie dobre..
Myśl zrodzona o świcie,przy koszmarnym bólu głowy i pisana na telefonie...musi coś w sobie mieć...;)

4 komentarze:

  1. Zgadzam się z tym w 100%, szkoda że tak często o tym zapominamy i brniemy czasami w ciemnie tylko dla tego bo wydaje się nam że tak wypada, a to często nas unieszczesliwia.
    Dzisiaj masa ludzi żyje tak jak ie chce żyć, mieszkają tam gdzie mieszkać nie chcą, robią to co ich unieszczesliwia, a to nie tedy droga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, jesteśmy..byliśmy wychowywani, żeby robić to co wypada i jakoś nie możemy się uwolnić od obaw co inni o nas pomyślą, czy środowisko zaakceptuje..boimy się odrzucenia, więc żyjemy wbrew sobie....Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
    2. I często tak jest że nie zostaniemy wtedy zaakceptowani ale to już nie nasz problem powinien być tylko tych co nas nieakceptują. W końcu to nasze życie, a zasada " jeśli wejdziesz tam gdzie wrony...." jest krzywdząca dla nad, żyć trzeba zgodnie z własnym sumieniem bo to nasze życie i za nas nikt go nie przeżyje.
      Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
    3. nie zostaniemy zaakceptowani...bo nie będziemy szczerzy w tym co robimy...a to z kolei beędzie dla innych wyczuwalne...i pat...:)

      Usuń