środa, 22 marca 2017

dzień 16

Hmmm wypada przyznać się, że coraz częściej korzystam z komunikatorów...czasami nawet włączam na telefonie, chociaż miałam tego nie robić.....kolejny sposób na zastąpienie społeczności...chyba pora wprowadzić pewne ograniczenia czasowe...Jest dużo łatwiej  opanować rzeczywistość, kiedy zakazy są  sprecyzowane.. już wiem, że powiedzenie sobie, że będę mniej  używała...czy np. tylko przez 2 godziny dziennie..to furtka do  przekraczania ograniczeń...dużo lepiej jest obiecać sobie, że  tylko 2 razy dziennie po 30 min..a jeszcze lepiej, gdyby wyznaczyć konkretne godziny..
To wydaje się głupie...doprecyzowywać coś  sobie...ale jeżeli próbuje się  oszukiwać siebie samego..;) ..
Czasami mam obawy, że zanim skończę, to  się nabawię rozdwojenia jaźni...:)

2 komentarze:

  1. Infantylność i dyscyplina, dwa slowa ktore biją z tego wpisu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, to może uważaj...jak biją, to w końcu ktoś może oberwać...;)

      Usuń