piątek, 31 marca 2017

i nastał wieczór któregoś tam dnia...

Tak mi się skojarzyło, ...tworzę swój nowy świat...tylko nie wszystko co się w nim pojawia jest dobre...muszę zmieniać usuwać...przycinać...ale powoli zapełniam wszystkie luki...może jeszcze brakuje kilku rzeczy...ale  nie ma pośpiechu :)  tworzę świat przyjazny dla mnie , ale  też dla  bliskich mojemu sercu...staram się zapewnić  im i sobie ....komfortowe warunki, do wzrastania:) Idę spać , zanim zabrnę zbyt daleko z analogiami:)

3 komentarze:

  1. Tworzenie wspaniałego świata dla tych których kochamy i sprawianie by byli szczęśliwi, uszczęśliwia nas samych, bo co dajesz to dostajesz.
    Pozdrawiam 😊
    Miłego dnia ☺

    OdpowiedzUsuń