To już ...a może dopiero tydzień...chciałabym móc powiedzieć,że tydzień nie zaglądałam do zakazanego świata...ale to nie prawda...jeszcze nie mam powodów do świętowania rocznicy ...Ale wierzę,że będzie dobrze....może za kolejne siedem dni już będę mogła tak powiedzieć...No dobrze...troszkę optymizmu na dzień dobry...i odważnie zaczynam ...poniedziałek...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz