piątek, 10 marca 2017

Licznik

To już trzeci raz...śmieszne uczucie ..lekki ucisk w klatce piersiowej...niepokój..fizyczny objaw ...Czego właściwie..głodu..braku..odstawienia..wydaje się, że potrzebuję wejść tam, żeby poczuć się dobrze, bezpiecznie...

Czwarty raz...bez udziału świadomości  same palce dotknęły literki G+ i nie potrafiłam zignorować czerwonej kropki  powiadomienia...taka byłam ciekawa...kto..ale nikt  znajomy..nie weszłam głębiej nawet nie zajrzałam na główną..ale czuję lekki niesmak...

I to kolejny raz...

jednak muszę dopisać kolejny raz...a noc dopiero zaczyna trwać....pokusa rośnie...zajrzeć...chociaż na chwilę ..dochodzę do wniosku, że wcale nie muszę tam zaglądać ...aby  zaniedbywać rzeczywistość...wystarczy, że siedzę i patrzę na telefon  zastanawiając się czy mam to zrobić czy nie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz