czwartek, 23 marca 2017

Niepewność



4 komentarze:

  1. Polecam Agatko miłość co rozpala, co wznieca płomień i każe ciągle nam iść do przodu i walczyć i każde dla niej polano z dobrego drewna mieć aby miała czym sycić swój ogień. W miłości przyjaźń wyważona, spokojna wskazana jednak bez gorącego ognia robi się nudna i potem tylko pozostaje przyjaźń ale już bez ognia. Natomiast ciągle podsycany palący się ogień pozwoli przetrwać nie jedną mroźną zimę. Nie polecam chłodnej spokojnej wyrafinowanej przyjaźni w miłości. Przyjaciół możemy mieć kilku. Kochamy i kochanka i przyjaciela w jednym. wow... :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjmując wszystkie Twoje argumenty....mam tylko jedno pytanie jak ją utrzymać na tym poziomie ?:)

      Usuń
    2. Dmuchać i chuchać na nią ...powoli podsycać płomień , ale być zawsze w zgodzie z sobą ...;-)))

      Usuń