wtorek, 14 marca 2017

uniki

Pojechałam do sklepu rowerem...trudniej w czasie jazdy używać telefonu...niż idąc pieszo....Teraz zostawiłam  to okropne urządzenie piętro niżej...a ktoś doradził wyłączenie internetu:)) dobrze działają wszelkie prace porządkowe związane z moczeniem rąk.....ciekawe co jeszcze...w końcu jest ładna pogoda, to może zapomnę telefonu w domu i wyjdę na spacer...

Rozmowa przez telefon :) skutecznie uniemożliwia inne na nim działania :)) Pojawia się myśl..no dobrze...ale właściwie co by się stało gdybym zajrzała..pięć minut i po wszystkim...a tak cały czas tylko o tym myślę, że nie mogę...czy to nie jest bardziej absorbujące?Pokusa..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz