niedziela, 19 marca 2017

klapa

dzień jak dzień...ale jeżeli chodzi o odwyk...totalna klapa...No może bez przesady ...z tą totalnością, bo mimo wszystko nie wsiąkłam...ale przyszło powiadomienie na maila i zajrzałam......nadmiar czasu plus bodziec...niewielki...ale trudny do zignorowania....strasznie ciężko jest się powstrzymać...i nie odpowiedzieć...:) Ale to nie tragedia...może tylko zejście na ziemię ...ale nie jakiś straszny upadek..;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz