coś postanowiłam zmienić...zamiast w,, swoim nieszczęściu się nurzać" ...muszę przejść do działania
Przecież to nie jestem ja...to jest tak różna postawa ,od całego mojego życia...że aż sama siebie nie poznaję..Z odważnej i twardej istoty stałam się płaczliwą i wrażliwą...przewrażliwioną...
nie zamierzam kulić się ze strachu i bólu...jestem w stanie poradzić sobie z każdym problemem...i nie pozwolę, aby cokolwiek kontrolowało moje życie...należy do mnie i to ja decyduję..przynajmniej w pewnych granicach....to przedziwne w jakim stopniu może człowiek się zmienić i dlaczego....
Przez całe życie na ciosy reagowałam gniewem...a teraz zanim spadnie, ja z bólu płaczę....Chcę być znowu sobą i chcę być szczęśliwa....i będę..
Muszę zweryfikować swoje oczekiwania i cele..pora się obudzić z tego odurzenia...
Przecież to nie jestem ja...to jest tak różna postawa ,od całego mojego życia...że aż sama siebie nie poznaję..Z odważnej i twardej istoty stałam się płaczliwą i wrażliwą...przewrażliwioną...
nie zamierzam kulić się ze strachu i bólu...jestem w stanie poradzić sobie z każdym problemem...i nie pozwolę, aby cokolwiek kontrolowało moje życie...należy do mnie i to ja decyduję..przynajmniej w pewnych granicach....to przedziwne w jakim stopniu może człowiek się zmienić i dlaczego....
Przez całe życie na ciosy reagowałam gniewem...a teraz zanim spadnie, ja z bólu płaczę....Chcę być znowu sobą i chcę być szczęśliwa....i będę..
Muszę zweryfikować swoje oczekiwania i cele..pora się obudzić z tego odurzenia...
Wreszcie alleluja bo myslałem że dalej to gledzenie bede czytał... Metalu sobie posluchaj rozlużnia :) ps. Tylko nie ballad metalliki bo mozna przysnąć :D
OdpowiedzUsuńCzyżby ktoś Ci pistolet do głowy przystawiał i zmuszał do czytania? hmmm strasznie współczuję...;))
UsuńO tak zdecydowanie chcialbym byc przymuszany z pistoletem do skroni :))) mmmmmmiodzio
OdpowiedzUsuńChyba Ci nawet wierzę...?;)
Usuń