Ktoś mi zwrócił uwagę, że wpadam być może w kolejny nałóg...że zamieniłam społeczność na bloga i coraz bardziej wciągam się...ponieważ sugestia nie wywołała we mnie złości,ani oburzenia.....więc mam nadzieję ,że jeszcze nie grozi mi to...ale nie mogę ignorować zagrożenia i muszę wziąć taką ewentualność pod uwagę...dlatego zamierzam wprowadzić pewne ograniczenia
od teraz będę zamieszczała posty tylko 3 razy dziennie...a nie za każdym razem, kiedy coś mi przyjdzie do głowy... zobaczę, czy trudno mi się będzie powstrzymać:)
Dzisiaj nie jest dobry dzień...poczucie straty ...to mnie dzisiaj wypełnia..żal który już nie dokuczał, nagle powrócił...okazuje się, że jednak chyba bardziej lubiłam siebie z wirtualnej rzeczywistości niż tą realną...wydaje mi się,że tracę barwy...
od teraz będę zamieszczała posty tylko 3 razy dziennie...a nie za każdym razem, kiedy coś mi przyjdzie do głowy... zobaczę, czy trudno mi się będzie powstrzymać:)
Dzisiaj nie jest dobry dzień...poczucie straty ...to mnie dzisiaj wypełnia..żal który już nie dokuczał, nagle powrócił...okazuje się, że jednak chyba bardziej lubiłam siebie z wirtualnej rzeczywistości niż tą realną...wydaje mi się,że tracę barwy...
Hmmm skoro męczy Cie wena i lubisz tutaj zagladać pisać - a ciekawie Ci to wychodzi to może wartoby się zastanowić i popisac na jakieś ciekawe tematy hobby czy coś wtedy takie pisanie miałoby sens, a i wymagaloby wysiłku i wiedzy a nie tylko sie obijać i uzewnetrzniać ...
OdpowiedzUsuńhmmmm ,mój drogi jeżeli uważasz, że teraz to pisanie nie ma sensu ..to może po prostu nie czytaj...;)obijać i uzewnętrzniać...dziękuję za podsumowanie:)
OdpowiedzUsuńNa zwracanie sie do mnie moj drogi to trzeba sobie u mnie zasłużyć kotek wiec daruj sobie :) Czytam bo piszesz chyba mogę?
OdpowiedzUsuńAleż oczywiście ,że możesz ...mój drogi;) wiesz ,skoro użyłeś tak ...pieszczotliwej wręcz formy...kotek:D to chyba jednak w jakiś sposób zasłużyłam:)))
OdpowiedzUsuń